Dok. otrzymane

Na tej stronie znajdują się wszelkie dokumenty przez nas otrzymane.

Wszelkie dokumenty tu zawarte po otwarciu można pobrać na swój komputer. W tym celu po otwarciu dokumentu w menu "Plik" w lewym górnym rogu wybieramy opcję "Pobierz oryginał" i wybieramy lokalizację w której ma być zapisany plik.  Można również użyć skrótu klawiszowego Ctrl+S.

Potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia na temat upadków ptaków

Protokół rozpoznania w sprawie upadków ptaków

Protokół odbioru padłego ptaka

Opinia dla działki na, której znajduje się Aero BW

Dodane 28-06-2011:

Sanepid 17-06-2011

PSP 22-06-2011

Dodane 05-07-2011:

od Burmistrza 20-06-2011

od Burmistrza do RDOŚ 22-06-2011

Dodane 08-07-2011:

od Starosty/MWIOŚ 08-07-2011  Zawiera dokument potwierdzający zanieczyszczenie gleby

31 komentarzy:

  1. sanepid uważa że zrobił dużo bo wysłał pismo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech sobie nabija te dezodoranty tylko nie na Rospontowej. Tyle jest w Trzebini hal,które się marnują...

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę,że już są w Trzebini

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zaskakujące, że wszystkie komentarze są anonimowe - dodaje je ta sama osoba?;). Zaskakujące też, że nie natrafiłam na żaden protokół z badań laboratoryjnych ptaka, żadną informację, że ptaki padają w wyniku pożaru czy działalności zakładu. Nie ma jeszcze takich dokumentów, czekamy na wyniki? Czy może nie padają w wyniku pożaru?
    Ludzie, "powściągnijcie emocjonalność" ;) i nie róbcie afery tam gdzie jest już naprawdę zupełnie niepotrzebna.
    I może przestańcie być anonimowi - anonimowość to wielka siła, ale chyba nie o to w tej sprawie chodzi. Chyba, że się mylę i chodzi właśnie o to? Żeby dokopać właścicielom zakładu? Jak to jest tak naprawdę?

    OdpowiedzUsuń
  5. I jeszcze małe sprostowanie - ten komentarz chciałam umieścić w sekcji padłe ptaki, gdzie go właśnie zaraz dodam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam julijkę z Krakowa siostrzenicę żony współwłaścicielaAERO-BW pana K. D. To mój drugi wpis jako anonim -pełne dane podam prokuraturze ,bo właściciele firmy powinni siedzieć za całokształt .kropka!

    OdpowiedzUsuń
  7. zapomniałem dodać, że julijka mogłaby zamieszkać po rodzinie u pani T.przy AERO-BW .PRZECIEŻ W KRAKOWIE JEST TAKIE NIEZDROWE POWIETRZE !znów anonim!

    OdpowiedzUsuń
  8. Heh, osobiste wycieczki? Brawo:) Może się autor podpisze a nie bezczelnie oskarża i wydaje sądy. Trochę odwagi cywilnej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. I taka myśl - pytanie do Administratora strony - czy było rozważane moderowanie tego forum pod względem merytoryki sprawy? Żeby dyskusja miała jakiś sens i dotyczyła problemu a nie leciała po wątkach niezwiązanych z tematem? Będę wdzięczna za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  10. sa anonimowi bo niczego w zyciu nie osiagneli wiec po co sie ujawniac? lepiej oszczedzic sobie posmiewiska

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy pisze...
    sa anonimowi bo niczego w zyciu nie osiagneli wiec po co sie ujawniac? lepiej oszczedzic sobie posmiewiska

    2 lipca 2011 18:35


    WOGÓLE TEGO NIE ROZUMIEM.chyba właściciel aero to pisał
    Klara

    OdpowiedzUsuń
  12. Przestańcie palić śmieci po nocach a nie kłócić się o odbudowę zakładu.Zacznijcie od siebie.

    OdpowiedzUsuń
  13. i wywozić do lasu cały syf ze swoich podwórek !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli jesteś świadkiem wywożenia tudzież palenia śmieci przez jakiegokolwiek z mieszkańców nie wahaj się zadzwonić na policję. Przejęli obowiązki straży miejskiej i są zobowiązani do interwencji i wystawienia niemałego mandatu. Dziwi i irytuje mnie takie oszczędzanie kilku złotych na wywozie śmieci.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy w związku z ostatnim komentarzem, teraz powinniśmy zadzwonić na policję,że spalane są śmieci na Metalowców ? Ze względu na szacunek dla osób,które to w tej chwili robią, nie zadzwonimy Sharqi !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. I w ten sposób popierasz te działania... pal licho jeszcze liście czy trawę, albo jakieś gałązki po wiosennych porządkach.. Z taką postawą nic w naszym społeczeństwie nie zmienimy. Dalej będzie jak jest.. chyba nie o to chodzi. Zapraszam za jakieś 2 godzinki - będą baaaardzo interesujące dokumenty!

    OdpowiedzUsuń
  17. @julijka
    "I taka myśl - pytanie do Administratora strony - czy było rozważane moderowanie tego forum pod względem merytoryki sprawy? Żeby dyskusja miała jakiś sens i dotyczyła problemu a nie leciała po wątkach niezwiązanych z tematem? Będę wdzięczna za odpowiedź:)"

    Przepraszam, że tak późno odpowiadam. Cały czas się nad tym zastanawiam, jednak po 1sze mam czas zajmować się stroną jedynie od godziny okolo 21. Więc komentarze musiałbym akceptować raz dziennie. Obawiam się posądzenia o cenzurę. Jeśli jednak pojawią się treści wprost obelżywe, podpadające pod jakikolwiek paragraf proszę zgłaszać usunę. W momencie kiedy dzieje się mniej na stronie jeszcze jakoś ogarniam, ale kiedy jest po 400 odsłon dziennie robi się problem.

    Pozdrawiam.

    P.S. Co sądzicie o zastąpieniu komentarzy za pomocą jakiegoś forum? Albo jakiś shoutbox ewentualnie? bo faktycznie bałagan się robi z tego wszystkiego :(

    OdpowiedzUsuń
  18. do Sharqi ,nie popieram takich działań i kilkakrotnie na ten temat sie wypowiadałem,ale może zapytaj swoich bliskich co ok.17 palili przy torach.Gdyby to nie chodziło o Państwa K.,to na pewno zadzwoniłbym

    OdpowiedzUsuń
  19. W takim razie czuję się zobowiązany interweniować. Dziękuję za info.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiem , że Pan K.pali liście na swoim doszczętnie zrujnowanym przez pożar, kiedyś pięknie utrzymanym ogródku.Jest już starym człowiekiem i to jego dziwactwo jest ogólnie znane.Ale czym to jest do skali problemu powstałego po pożarze w AERO-BW!Panu K. można wytłumaczyć że nawet palenie odpadów org. z ogrodu jest naganne-może,mimo wieku zrozumie natomiast szef firmy jeszcze nic nie rozumie,nic do niego nie dociera. W AERO nie były palone śmieci ,ale myte pojemniki po substancjach chem.a wszystko spływało gdzie chciało!Teraz gorączkowo prac.firmy usuwają z terenu błoto z zawartością rakotwórczych substancji.Może wykopiecie też to co jest zasypane? (nawet w nocy) i tak jesteście monitorowani.

    OdpowiedzUsuń
  21. "Teraz gorączkowo prac.firmy usuwają z terenu błoto z zawartością rakotwórczych substancji.Może wykopiecie też to co jest zasypane? (nawet w nocy) i tak jesteście monitorowani."
    Chętnie zobaczę jakieś zdjęcia albo filmiki, jeżeli ich nie ma to, Pana(i) wypowiedz to tylko zwykłe kłamstwo
    Dziękuje dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  22. witajcie wszyscy jest to okropne że chcą odbudować fabryke lecz pomyślmy o naszych dzieciach jak to odbudują to martwmy się czy w przyszłości oni tego nie przeżyją co myśmy przeżyli mogliśmy stracić całe dobytki życia ale bóg dał nam szanse więc niech tak zostanie a fabryki kosmetyków niech niebędzie

    OdpowiedzUsuń
  23. Martwmy się o nasze dzieci, jeżeli takiej będziemy ich uczyć ortografii: "nie będzie" pisze się osobno, jeżeli jesteśmy katolikami, to "Bóg" dużą literą, a przed "ale" przydałby się przecinek.
    Wracając do tematu, wczoraj na w okolicach ulicy Borowcowej widziałem brązowe liście kasztanów, a dzisiaj w Krakowie martwego gołębia na torowisku - skażenie jest wszędzie.........atakuje nas jak kosmici z filmu Dzień Niepodległości:)
    Mati

    OdpowiedzUsuń
  24. Do Mati,ciekawe jak by wybuchło to wszystko co byś pisał!.

    OdpowiedzUsuń
  25. Łatwo jest się wypowiadać jak się tego nie przeżyło.Mieszkam tu od lat.Wszyscy byliśmy zagrożeni i każdy z osobna wie co przeżył.Osobiście chciałabym gorąco podziękować państwu Baryłowiczom,Kowalskim za reprezentowanie mieszkańców.Jako jedni z niewielu mają odwagę zająć się tą sprawą.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kto czytał dzisiejszy Przełom to wie jakie jest skażenie terenu po fabryce.Dzisiaj na spotkaniu okazało się że gaz po półtora miesiąca od tragedii został "już" usunięty.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kto czytal dzis przełom wie ze skarzenie jest nie grozne dla ludzi i zwierzat. ale jak bylo powiedziane nie o skarzenie tu chodzi

    OdpowiedzUsuń
  28. "Dzisiaj na spotkaniu okazało się że gaz po półtora miesiąca od tragedii został "już" usunięty."
    I co związku z tym? to są zbiorniki do gazu więc mógł tam leżeć, a jeżeli nie proszę mi pokazać jakiś przepis mówiący o tym.

    OdpowiedzUsuń
  29. @18.54 - Zapraszam na truskawki z tej ziemii.

    @21.30 - Jak domy się budowały to na miejscu zakładu była zielona trawka. Poza tym zakład pracy w momencie postania był hotelem robotniczym a nie halą produkcyjną.

    OdpowiedzUsuń
  30. "@18.54 - Zapraszam na truskawki z tej ziemii."
    a to się jeszcze ostały? podobno skażenie było takie że ptaki zdychały ;(

    OdpowiedzUsuń